"Postaw na młodych", "Postaw na młodość", "On jest młody...." takie widzę i słyszę hasła od lat.
Co lepszego jest w młodości od starości, poza oczywistymi, fizycznymi przymiotami?
Dlaczego lepiej głosować na młodych? Dlaczego wiek ma być atutem przy wyborze posła, radnego czy prezydenta? Przecież nie wybieramy sobie kandydata do sypialni!
Wszelkie kandydatury, które odnoszą się do wieku są u mnie z góry skreślone. Nawet, jeśli należą do preferencyjnej partii.
Chcę kandydata, który będzie realizował swój plan, będzie wierny swojej drodze. A jak wiemy, wiek nie jest stały, zmienia się co dnia...